Kapryśna aura w ostatnich dniach pisze Krakowskim Zawodom Balonowym dość nieciekawy scenariusz. W pierwszym dniu w związku z silną nawałnicą, jaka przeszła nad Bochnią odwołano nawet oficjalne rozpoczęcie zawodów. W drugim dniu (piątek, 31.05) udało się dwukrotnie polecieć, ale dziś znowu ze względu na deszcz nie usłyszymy szumu palników. Na szczęście wczoraj, miałem okazję towarzyszyć jednej z załóg, która jak do tej pory plasowała się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej Balonowego Pucharu Polski. Emocje towarzyszące walce z czasem, pogodą i wiatrem trudno przedstawić na zdjęciach, jednak poniżej prezentuje kilka ogólnych kadrów z porannego lotu (Start dopuszczalny do godz. 7:00).
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
Świetne zdjęcia! Chciałabym kiedyś przelecieć się balonem, to musi być niesamowite :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia bw najbardziej mi się podobają w tym reportażu.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dobre oko jest.
Pozdrawiam i zapraszam na mój blog fotograficzny pod adresem www.knapekblog.pl
K.
Zdjęcia świetnej jakości, dobra robota:)
OdpowiedzUsuńświetna fotorelacja :)
OdpowiedzUsuń